Kiedy jest sezon na śliwki?

Kiedy jest sezon na śliwki?

Sezon na śliwki w Polsce zaczyna się pod koniec lipca i trwa do końca października. Największy wybór i najniższe ceny znajdziesz we wrześniu. Poza sezonem w sklepach pojawiają się śliwki długo przechowywane lub sprowadzane z zagranicy, za które trzeba zapłacić znacznie więcej.

Najważniejsze informacje:

  • Główny sezon na śliwki w Polsce trwa od drugiej połowy lipca do końca października, a najwięcej owoców pojawia się we wrześniu.
  • Świeża śliwka ma gładką, błyszczącą skórkę, jednolity kolor i wyraźnie słodko pachnie.
  • Po sezonie śliwki są droższe i pochodzą głównie z magazynów lub z importu.

Kiedy jest sezon na śliwki?

W polskich sadach śliwki zaczynają dojrzewać pod koniec lipca i możesz je kupić aż do końca października. Najwięcej krajowych śliwek zbierzesz i kupisz we wrześniu – wtedy też ich ceny są najniższe. W tym okresie targi i sklepy pełne są świeżych owoców z polskich upraw.

Pierwsze śliwki z wczesnych odmian pojawiają się już w lipcu i sierpniu. Późniejsze odmiany zrywasz we wrześniu i październiku. Wśród nich najczęściej spotkasz:

  • pod koniec lipca: Ruth Gerstetter (odmiana niemiecka)
  • w sierpniu: Renkloda Althana, Węgierka Wczesna
  • od końca września do połowy października: Węgierka Zwykła

Na rynku obecne są też odmiany polskie, francuskie, niemieckie, czeskie czy amerykańskie – wszystko zależy od miesiąca i pogody.

Ile kosztują śliwki?

Na początku sezonu, czyli w czerwcu i lipcu, kilogram śliwek kosztuje zwykle 3–5 zł. W szczycie sezonu ceny są najniższe, a gdy lato się kończy i zaczyna jesień, możesz kupić śliwki naprawdę tanio. Poza sezonem, gdy dostępność jest ograniczona, cena za 5 kg śliwek potrafi sięgnąć 40–55 zł. Najtaniej kupisz je we wrześniu, a w chłodniejsze miesiące i na przedwiośniu trzeba za nie zapłacić zdecydowanie więcej.

Śliwki – dostępność poza sezonem

Od listopada aż do czerwca w sklepach trafiają się głównie śliwki z przechowywanych polskich odmian zimowych, takich jak Piros, Sunrise czy Celesta. Wybór jest wtedy znacznie mniejszy, a cena wzrasta. W tym okresie można też spotkać śliwki sprowadzane z cieplejszych krajów, choć sprzedawcy rzadko podają ich dokładne pochodzenie. Zimą i wiosną smak oraz jakość tych owoców często odbiegają od śliwek zbieranych w sezonie.

Jak wyglądają świeże i dobre śliwki?

Gdy kupujesz śliwki prosto z sadu lub stoiska, szukaj tych z gładką, błyszczącą skórką i intensywnym, równym kolorem – od żółtego po ciemnofioletowy, w zależności od odmiany. Dobre śliwki są jędrne lub lekko miękkie, a ich zapach jest wyraźnie słodki. Nie wybieraj owoców z plamami, zgnieceniami lub nadpsutych. Wielkość i barwa śliwek zależą od odmiany i terminu zbiorów.

Unikaj śliwek z plamami, uszkodzeniami i śladami pleśni. Bardzo miękkie, wilgotne lub pachnące nieświeżo szybko się zepsują i nie nadają się już do jedzenia.

Jak przechowywać śliwki?

Przechowuj śliwki w papierowych skrzynkach w temperaturze około 5°C. Regularnie sprawdzaj owoce i wyrzucaj te, które zaczynają mięknąć lub psuć się. W lodówce świeże, dojrzałe śliwki zachowają jędrność przez kilka dni. Jeśli chcesz przygotować zapasy na zimę, wypestkuj i zamroź owoce lub je ususz. Suszone śliwki trzymaj w szczelnym pojemniku w chłodnym, suchym miejscu, najlepiej w temperaturze 15–20°C.

Jak można wykorzystać śliwki

Latem i jesienią śliwki najchętniej podajemy na surowo, dodajemy do deserów, sałatek oraz potraw mięsnych. Gdy kończy się sezon, świetnie nadają się na powidła, kompoty, do suszenia albo na kiszonki w occie. Gdy masz w zamrażalniku zapas śliwek, zimą przygotujesz z nich ciasta i wypieki.

Śliwki są cennym źródłem błonnika, witamin i antyoksydantów. Wspomagają trawienie i pomagają utrzymać zdrowy układ pokarmowy. Gdy włączysz je do domowej diety, łatwiej zadbasz o swoje zdrowie przez cały rok.